Ugrupowanie AfD rośnie w siłę i przestało być jedynie wschodnioniemieckim zjawiskiem – powiedział boński politolog Volker Kronenberg. Według niego partia ta “wyleczyła się z popadania w skrajności” i skutecznie opisuje problemy ważne dla całego społeczeństwa. W zeszłą niedzielę Alternatywa dla Niemiec po raz pierwszy w swojej 10-letniej historii zdobyła w zachodnich landach miejsca na podium.
Zdaniem Volkera Kronenberga, liderzy AfD wyczuli nastroje społeczne i w porę “odpowiednio ustawili żagle”. “Przestała już być zwykłą partią protestu, za którą uchodziła kiedyś we wschodnich landach. Skutki uboczne polityki azylowej progresistów z SPD i Zielonych sprawiły, że argumenty polityków AfD kojarzą się dziś z centryzmem, umiarem i dystansowaniem się od skrajności” – ocenia politolog.
W niedzielnych wyborach do landtagów w Hesji i Bawarii partia AfD uplasowała się na drugim i trzecim miejscu. To największy jej sukces w zachodnich krajach związkowych. Politycy największych ugrupowań wprawdzie od lat konsekwentnie odmawiają współpracy z jej posłami. “Ale to właśnie wspólne głosowania AfD z CDU i FDP w Turyngii zdjęły z niej odium skrajnej formacji” – dodaje Volker Kronenberg.
Przypomina jednak, że właśnie w turyngskich czy saksońskich strukturach AfD nie brakuje polityków, którzy “nie odnaleźli głównego nurtu” i nie zamierzają “łagodzić skrajności”, o czym świadczą ich skłonności do prorosyjskości i neonazizmu.
W przyszłym roku odbywają się wybory landowe w Saksonii, Turyngii i Brandenburgii, gdzie AfD ma szansę na zdobycie większości bezwzględnej.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Jakby wychwytywali “problemy wazne dla spoleczenstwa” to natychmiastowo oglosiliby walke z WOKE i zbanowali Myszke Miki.
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!