Liczba zgonów z powodu COVID-19 w Stanach Zjednoczonych przekroczyła ćwierć miliona. Pandemia rozprzestrzenia w całym kraju, szybko rośnie liczba hospitalizacji. Kolejne amerykańskie stany wprowadzają dodatkowe restrykcje.
W ciągu ostatniej doby w Stanach Zjednoczonych zmarło 1800 zakażonych koronawirusem osób. Liczba pozytywnych testów po raz kolejny przekroczyła 160 tysięcy. W szpitalach przebywa rekordowa liczba 80 tysięcy osób z COVID-19, czyli o 20 tysięcy więcej niż podczas pierwszej – wiosennej – fali pandemii. Najgorsza sytuacja panuje w środkowych i północnych stanach – Dakocie Północnej i Południowej, Wyoming, Wisconsin, Nebrasce i Minnesocie. W wielu miejscach brakuje miejsc w szpitalach.
Liczba przypadków koronawirusa rośnie w całym kraju. Niekontrolowany rozwój pandemii skłonił gubernatorów do zaostrzenia restrykcji. W Nowym Jorku ponad milion uczniów przeszło na nauczanie zdalne. Nawet republikańscy gubernatorzy, którzy przez ostanie miesiące sprzeciwiali się obowiązkowi stosowania maseczek, teraz wprowadzają obowiązek ich noszenia. W wielu stanach przywrócono ograniczenia w funkcjonowaniu barów, restauracji czy siłowni. Władze Pensylwanii wprowadziły obowiązek poddania się testom na koronawirusa wszystkim przybyszom z innych stanów. Podobne regulacje wprowadzono wcześniej w Nowym Jorku. Darmowe testy na koronawirusa są w USA powszechnie dostępne.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!