Prezydent USA Joe Biden rozmawiał telefonicznie z prezydentem Izraela Benjaminem Netanjahu. Zapewnił, że Stany Zjednoczone “w pełni popierają prawo Izraela do obrony”.
Liczba ofiar śmiertelnych palestyńskich ataków na Izrael wzrosła do stu, około 800 osób jest rannych. Palestyńskie ugrupowanie wystrzeliło w kierunku Izraela co najmniej dwa i pół tysiąca rakiet. Kilkudziesięciu bojowników przedostało się też na teren Izraela.
Palestyńczycy informują, że w po ich stronie, w wyniku izraelskich nalotów na Strefę Gazy zginęło około 200 osób.
Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken podkreślił, że nie ma usprawiedliwienia dla terroryzmu. “Stoimy solidarnie za rządem i społeczeństwem Izraela” – zapewnił.
Sekretarz obrony Lloyd Austin poinformował, że uważnie śledzi rozwój wydarzeń w Izraelu. „Nasze zaangażowanie w prawo Izraela do obrony pozostaje niezachwiane i składam kondolencje rodzinom tych, którzy stracili życie w tym odrażającym ataku na cywilów” – oświadczył Austin i zapowiedział, że w najbliższych dniach Pentagon będzie pracował nad zapewnieniem Izraelowi tego, czego potrzebuje do „obrony i ochrony ludności cywilnej przed masową przemocą i terroryzmem”.
KOMENTARZE