KE podwyższa prognozy gospodarcze dla Polski

0
Fot. warsawinstitute.org
REKLAMA - ZADZWOŃ (773) 588-6300

Polska gospodarka będzie się rozwijała w tym roku w tempie 0,7 procent. Tak wynika z wiosennych prognoz Komisji Europejskiej. To 0,3 punktu procentowego więcej w porównaniu z lutowymi przewidywaniami Brukseli. Komisja zrewidowała także nieznacznie w górę dane za ubiegły rok. PKB Polski wzrósł o 5,1 procent. To o 0,2 punktu procentowego więcej niż mówiły prognozy z lutego. 

Jeśli chodzi o przyszły rok, to przewidywania też są wyższe 0,2 punktu procentowego. Według tych najnowszych wzrost PKB Polski będzie na poziomie 2,7 procent. 

W analizie dotyczącej Polski napisano, że nasz kraj osiągnął dobre wyniki w ubiegłym roku i odnotował optymistyczny wzrost gospodarczy napędzany głównie gwałtownym wzrostem konsumpcji prywatnej. „Jednak podwyższona inflacja, zaostrzone warunki finansowania, niskie zaufanie konsumentów i przedsiębiorców wpłynęło negatywnie na działalność gospodarczą” – napisali unijni eksperci. 

Jeśli chodzi o pozostałe kraje Unii Europejskiej, to najszybciej będzie rozwijała się gospodarka Irlandii – w tempie 5,5 procent. Na drugim miejscu jest Malta ze wzrostem PKB na poziomie 3,9 procent, a podium uzupełniają Grecja i Portugalia z wynikiem 2,4 procent. W całej Unii Europejskiej średni wzrost ma wynieść 1 procent w tym roku i 1,7 procent w przyszłym roku. To również prognozy nieznacznie zrewidowane w górę przez Komisję. 

„Prognozy gospodarcze są lepsze niż się spodziewaliśmy. Europejskiej gospodarce udało się uniknąć recesji i spodziewamy się umiarkowanego wzrostu. To niemałe osiągnięcie, biorąc pod uwagę charakter i skalę doznanych wstrząsów” – skomentował komisarz do spraw gospodarczych Paolo Gentiloni. Dodał, że brutalna rosyjska napaść Rosji na Ukrainę wciąż powoduje niepewność co do przyszłości.

„Nie ma jeszcze powodów do samozadowolenia” – podkreślił unijny komisarz wskazując na wysoką wciąż inflację, wyższą w Europie Środkowo-Wschodniej aniżeli na Zachodzie Europy. W Polsce pozostanie ona na niezmienionym poziomie i wyniesie 11,7 procent w porównaniu z lutowymi prognozami. „Osłabienie popytu krajowego i spadek cen surowców będą wywierać presję również na spadek cen, ale rosnące koszty pracy będą utrzymywać inflację na podwyższonym poziomie” – brzmi fragment analizy dotyczącej Polski. Najszybciej w tym roku ceny w Unii będą rosły na Węgrzech, gdzie inflacja ma wynieść 16,4 procent, następnie w Czechach 11,9 procent i trzecia jest Polska. W przyszłym roku w naszym kraju inflacja spadnie do 6 procent. Najwolniej ceny będą rosły w Luksemburgu, gdzie inflacja w tym roku jest prognozowana na poziomie 3,2 procent. 

#polskieradio

ALERT

POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!

e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300

CHCESZ UMIEŚCIĆ BANER? - DZWOŃ (773) 588-6300

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!