Burmistrz Chicago Brandon Johnson ogłosił utworzenie grupy zadaniowej ds. reparacji i programu mającego na celu zajęcie się historycznymi niesprawiedliwościami wobec osób czarnoskórych w Stanach Zjednoczonych, powołując się jednocześnie na systemowy rasizm i inne działania, które według niego zaszkodziły osobom kolorowym.
Grupa zadaniowa opracuje definicję i ramy reparacji, które miałyby zostać dostarczone w formie poprawy warunków mieszkaniowych, edukacji, miejsc pracy i wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych. Grupa przeprowadzi również badanie w celu skatalogowania polityk, które zaszkodziły Afroamerykanom w Chicago, w tym kontrowersyjnych praktyk w zakresie nieruchomości, takich jak “redlining” i restrykcyjne umowy. Grupa dysponować będzie wstępnie budżetem pół miliona dolarów w obecnym roku.
“Reparacje będą inwestycją w nasze dzielnice i naszych ludzi” – powiedział Johnson w poniedziałek.
“Odblokuje drzwi dobrobytu, aby w pełni przepłynąć przez dzielnice, które były dezinwestowane przez dziesięciolecia… nigdy nie możemy zapomnieć o naszym celu, jakim jest upewnienie się, że reparacje staną się rzeczywistością dla czarnoskórych mieszkańców tego miasta”.
“Dziedzictwo niewolnictwa – jego następstwa, wciąż odbijają się echem. Widzieliśmy to, gdy poprzednie administracje wyprzedawały majątek publiczny. Widzieliśmy szkody, gdy poprzednie administracje zamknęły czarne szkoły i mieszkania komunalne. Kiedy grabili emerytury. Te anty-czarne, anty-biznesowe działania… spowodowały ogromne szkody i ból” – dodał burmistrz
W swoich uwagach podczas poniedziałkowej ceremonii Johnson pokazał, że podpisał zarządzenie wykonawcze ustanawiające grupę zadaniową ds. reparacji, która miała rozpocząć pracę 1 stycznia, dzięki środkom w wysokości 500 000 USD zawartym w budżecie na 2024 r. w wysokości 16,77 mld USD.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Oczywiście, że systemowy rasizm jest obecny tylko, że nie tam gdzie Johnson go widzi. Facet albo jest tak ograniczony, że tego nie dostrzega albo jest cynikiem i nie chce tego widzieć. Jego własna partia postępuje w myśl zasad systemowego rasizmu i robi to od lat. Czarni Amerykanie zostali zapędzeni na współczesne “plantacje”, które istnieją w większości dużych miast amerykańskich. Zniszczono system publicznego szkolnictwa, które istnieje dla związków zawodowych nauczycieli (jeden z głównych finansowych sponsorów partii demokratycznej). Większość uczniów w publicznych szkołach nie uzyskuje minimum wiedzy koniecznej dla uzyskania dobrej pracy lub dalszych studiów. Na walkę z ubóstwem, którą prowadzi się od czasu prezydenta LBJ (the great society) wydano tryliony dol., a ilość ubogich stale rośnie. Nieprzemyślane zasady pomocy społecznej przyczyniły się zniszczenia rodzin Czarnych Amerykanów. Ponad 70% dzieci Czarnych Amerykanów wychowuje jedno z rodziców (przeważnie matka). Jest to główna przyczyna wzrostu przestępczości, wzrostu zużycia narkotyków i wielu młodych ludzi kończy jako członkowie gangów narkotykowych. Wielu jest ofiarami strzelanin i wielu ginie z rąk innych Czarnych Amerykanów. Ofiarami strzelanin w Chicago są nawet kilkuletnie dzieci. Myślę, że “elitom” partii demokratycznej wcale nie zależy na poprawie losu Czarnych Amerykanów. Oni potrzebują ludzi, którzy nie myślą, są zastraszeni i za ich “demokratyczne ochłapy szczęścia” będą głosować zgodnie z ich wytycznymi oraz będą podziwiać wystąpienia takich osób jak Biden, Obama, Schumer, Pelosi, Brandon Johnson i wielu innych demokratycznych demagogów. Ostatnie wydarzenia pozwalają mieć iskierkę nadziei. Wielu Czarnych Amerykanów widzi co się dzieje i zaczyna otwarcie krytykować “elity” demokratyczne. Tylko powszechne przebudzenie środowiska Czarnych Amerykanów może spowodować poprawę ich losu nie słuchanie takich ludzi jak Biden, Obama czy też Brandon Johnson.
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!