We wtorek sędzia powiatu Cook unieważniła wyrok za morderstwo w związku ze strzelaniną, w wyniku której zginęło dwóch 14-letnich chłopców w 1989 roku.
Francisco Benitez, 52 lata, podtrzymał swoją niewinność, wskazując na alibi z 28 kwietnia 1989 roku, oraz powołując się na świadków, którzy wskazywali innych podejrzanych w sprawie dokonanych zabójstw Prudencio Cruza i Williama Sancheza w okolicach skrzyżowania ulic Potomac i Harding w zachodniej części miasta.
Sędzia Sophia Atcherson unieważniła wyrok podczas przesłuchania w budynku Leighton Criminal Court. Prokuratorzy nie wycofali zarzutów i poprosili o czas na przejrzenie sprawy, więc Benitez wciąż stawia czoła zarzutom morderstwa. Sędzia Atcherson pozwoliła, aby Benitez został zwolniony za poręczeniem osobistym i z elektronicznym nadzorem, nie musiał wpłacać pieniędzy na kaucję.
Benitez, który miał 18 lat, gdy zginęli Cruz i Sanchez, spędził 34 lata w więzieniu. Według alibi Benitez był w towarzystwie przyjaciół rodziny w chwili strzelaniny, a zeznania świadków obciążają innych podejrzanych, członków ulicznego gangu. Świadkowie podpisali oświadczenia, w których stwierdzili, że siedzieli na kaloryferze przy oknie od frontu ich mieszkania i obserwowali mężczyzn, których znali, idących w kierunku chłopców i strzelających do nich. W argumentacji stwierdzono także, że detektywi zajmujący się sprawą, Jerome Bogucki oraz jego partner Raymond Schalk, posiadają historię nadużyć i zostali uznani przez federalną ławę przysięgłych za winnych manipulowania zeznaniami świadków.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!