Donald Trump nie przyznał do zarzutów stawianych mu przez nowojorską prokuraturę. Były prezydent USA został w nowojorskim sądzie formalnie postawiony w stan oskarżenia w związku z przekazaniem w 2016 roku byłej gwieździe porno 130 tysięcy dolarów za milczenie. Po przejściu procedury rejestracji Donald Trump został zwolniony.
Donald Trump spędził w sądzie niespełna dwie godziny. Zgodnie z praktyką w sprawach kryminalnych został poddany procedurze pobrania odcisków palców i zarejestrowany. Były prezydent nie został sfotografowany, nie był też zakuty w kajdanki. Następnie odczytano mu akt oskarżenia obejmujący 34 zarzuty. Dotyczą one fałszowania dokumentacji biznesowej związanej z przekazaniem podczas kampanii wyborczej 2016 roku byłej gwieździe porno Stormy Daniels 130 tysięcy dolarów za milczenie na temat ich związku oraz podejmowanie innych działań w celu zapobieżenia publikacjom prasowym na ten temat. Donald Trump oświadczył, że jest niewinny. Prokuratura nie wnioskowała o areszt tymczasowy. Ani przed wejściem ani po wyjściu z budynku sądu Donald Trump nie zabrał głosu. W wielu wcześniejszych wpisach w mediach społecznościowych oraz publicznych wystąpieniach oceniał jednak działania prokuratury jako motywowane politycznie i wymierzone w jego kandydaturę w wyborach prezydenckich w 2024 roku.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Jako uzupełnienie do powyższej informacji można dodać, że sąd apelacyjny w CA (9 CIRCIT) zdecydował we wtorek, że Stormy Daniels ma zapłacić Trumpowi dodatkowo $122000 zwrotu kosztów adwokackich za przegrane procesy. Jej dług w stosunku do Trumpa wynosi obecnie ok. $500000. Może ludzie finansujący A. Bragg pomogą jej spłacić ten dług. Sama nie podoła temu nieszczęściu. Wcześniej próbował ją oszukać finansowo Michael Avenatti (skorumpowany adwokat i przez media głównego nurtu kreowany na przyszłego prezydenta). Był podziwiany, bo też próbował mówiąc wprost wykończyć Trumpa.
Co ma piernik do wiatraka – Stormy Daniels praca to robienie bj a nie ksiegowanie wydatkow kamdydata na prezydenta
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!