Prezydent Donald Trump potwierdził na dzisiejszej konferencji prasowej zamiar wysłania jeszcze w tym tygodniu do Chicago 150 agentów federalnych. W grupie tej znajdą się funkcjonariusze FBI, US Marshals Service, fedralnej agencji do walki z handlem narkotykami (DEA) i Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (DHS). Plan prezydenta Donalda Trumpa dotyczy też kilku innych dużych miast USA.
Przedstawiciele Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego zapewnili, że przygotowywani do wysłania funkcjonariusze nie będą brali udziału w akcjach organizaowanych przez urząd imigracyjny, ani w procesach deportacyjnych. DHS wysłało już wcześniej swoich agentów min. do Portland w stanie Oregon.
Burmistrz Chicago Lori Lightfoot początkowo groziła pozwaniem administracji Donalda Trumpa do sądu, ale zmieniła zdanie po rozmowie z prokuratorem USA na stan Illinois Johnem Lauschem, byłym kolegą, którego, jak powiedziała, szanuje i podziwia, a który zapewnił ją, że agenci będą współpracować z chicagowskimi policjantami.
KOMENTARZE