W Normandii na plaży Omaha Beach odbyły się główne międzynarodowe obchody 80. rocznicy D-Day. Lądowanie aliantów w tym regionie było największą operacją desantową w historii wojen i doprowadziło do upadku III Rzeszy. W uroczystościach uczestniczyli weterani i zachodni przywódcy.
Przed rozpoczęciem obchodów zaproszeni politycy przywitali się z kombatantami. Obecni byli między innymi przywódcy Stanów Zjednoczonych, Kanady, Wielkiej Brytanii, Polski i Ukrainy. Wołodymyr Zełenski został powitany owacją.
Uroczystość rozpoczęła się widowiskiem z utworami muzycznymi i wspomnieniami weteranów, w którym przypomniano historię D-Day i proces pojednania Europy. “Dziś wszyscy jesteśmy dziećmi lądowania w Normandii” – powiedział podczas uroczystości prezydent Francji Emmanuel Macron. Kulminacją jego wystąpienia był moment, gdy padły słowa skierowane do Wołodymyra Zełenskiego.
“W obliczu powrotu wojny na naszym kontynencie, gdy podważane jest wszystko, o co walczyli [alianci], gdy niektórzy chcą siłą zmieniać granice, i zmieniać historię, bądźmy godni tych, którzy tutaj lądowali. Pana obecność, panie prezydencie Ukrainy, o tym przypomina” – oświadczył Emmanuel Macron, a w tym samym momencie nad Omaha Beach przeleciały samoloty wojskowe, który pokryły niebo smugami w kolorach francuskiej flagi. “Dziękuję narodowi ukraińskiemu za jego odwagę i pragnienie wolności. Jesteśmy, nie osłabniemy” – dodał francuski prezydent.
Jutro ostatni dzień obchodów 80. rocznicy D-Day oraz spotkania przywódców, którzy w nich uczestniczyli. W Paryżu Emmanuel Macron przyjmie Wołodymyra Zełenskiego w Pałacu Elizejskim.
Dzień lądowania w Normandii, znany też jako “najdłuższy dzień” lub “D-day” zapoczątkował militarną operację “Overlord” – trzymiesięczną bitwę w północno-zachodniej Francji. Tego dnia w walkach uczestniczyło ponad 150 tysięcy żołnierzy, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Kanady. Walczyli też polscy lotnicy i marynarze. Szacuje się, że w ciągu jednego dnia łącznie po obu stronach poległo ponad 10 tysięcy żołnierzy.