Węgry nie będą akceptować ze strony Stanów Zjednoczonych krytyki stanu swojej demokracji. Informując o tym węgierski minister spraw zagranicznych wyjaśnił, że powodem przyjęcia takiego stanowiska jest próba niedopuszczenia Donalda Trumpa do udziału w wyborach prezydenckich.
Z komunikatu węgierskiego ministerstwa spraw zagranicznych wynika, że szef tego resortu Péter Szijjártó zwrócił się do urzędników amerykańskiej administracji. Rząd w Budapeszcie nie będzie akceptował żadnej krytyki dotyczącej stanu demokracji, czy sposobu działania instytucji demokratycznych wystosowanej przez Amerykanów. Według węgierskiego rządu administracja obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych robi wszystko co możliwe, aby wykluczyć z wyścigu wyborczego Donalda Trumpa.
Nie jest tajemnicą, że premier Viktor Orbán i jego partia są zwolennikami poprzedniego gospodarza Białego Domu. Orbán i jego ludzie robią co mogą, aby wesprzeć Trumpa w walce o odzyskanie prezydentury.
Szef węgierskiej dyplomacji wypowiedział po raz kolejny opinię, że gdyby prezydentem Stanów Zjednoczonych był Donald Trump, to wojna na Ukrainie w ogóle by nie wybuchła
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!