Korea Północna oświadczyła, że kolejny szczyt ze Stanami Zjednoczonymi byłby “bezużyteczny”, chyba że Waszyngton zaoferowałby ustępstwa w negocjacjach nuklearnych. Wcześniej amerykański prezydent Donald Trump sugerował, by północnokoreański przywódca Kim Dzong-Un “działał szybko”.
Doradca w północnokoreańskim MSZ Kim Kie Gwan powiedział, że Stany Zjednoczone “kupują czas i zachowują się tak, jakby dokonały postępu”. Stwierdził, że “nie jest zainteresowany rozmowami dla samych rozmów”. “Nie damy USA niczego, czym mógłby się chwalić Donald Trump, jeśli nie uzyskamy czegoś w zamian” – podkreślił.
Pjongjang dał Stanom Zjednoczonym czas do końca roku na złożenie oferty. Miałaby ona uratować rozmowy pokojowe, które znalazły się w impasie po fiasku tegorocznego szczytu przywódców obu państw w stolicy Wietnamu Hanoi. Korea Północna miała zażądać wówczas natychmiastowego zniesienia sankcji. Stany Zjednoczone uzależniają tę decyzję od zakończenia procesu całkowitej i nieodwracalnej denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.
Amerykański sekretarz obrony Mark Esper poinformował, że Stany Zjednoczone i Korea Południowa odłożą zaplanowane wcześniej ćwiczenia lotnicze. Podkreślił, że jest to akt “dobrej woli”, który ma pomóc w negocjacjach pokojowych z Koreą Północną.
Dotychczas Kim Dzong-Un i Donald Trump spotkali się trzy razy. Prócz tegorocznego szczytu w Hanoi, rozmawiali w Singapurze i w strefie zdemilitaryzowanej na Półwyspie Koreańskim.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!