Centralny Port Komunikacyjny w zmodyfikowanej formie jest potrzebny, a jego realizacja realna. Tak doniesienia o zgodzie rządu na realizację tej inwestycji komentuje prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Zgodę na kontynuację przygotowań do budowy ma podjąć premier Donald Tusk. Prezydent stolicy podkreślił, że projekt przedstawiany przez poprzednią ekipę rządzącą był nierealny. Zaznaczył, że przedstawiciele rządu PiS mówili pierwotnie o planach budowy największego lotniska na świecie. Według deklaracji premiera Mateusza Morawieckiego, nowy port lotniczy miałby obsługiwać nawet 100 milionów podróżnych w ciągu roku. Budowa miała być prowadzona etapami, a pierwszy miał być zakończony jeszcze w 2027 roku. „Trudno nam było wesprzeć plany, które nie miały nic wspólnego z rzeczywistością” – podkreślił Rafał Trzaskowski.
Prezydent Warszawy wskazał, że ważną modyfikacją jest pozostawienie lotniska Chopina. Poprzednia ekipa deklarowała chęć zamknięcia stołecznego portu lotniczego. „Dla mnie oczywiście jest najważniejsze to, że to nie przekreśla Okęcia” – powiedział Rafał Trzaskowski. Dodał, że dla niego ważnym elementem jest też kształt nowej sieci kolejowej, który ma być elementem całej inwestycji.
Pierwotnie lotnisko w Baranowie między Łodzią a Warszawą miało zostać otwarte na przełomie 2027 i 2028 roku. Z nowych planów wynika, że dojdzie do tego kilka lat później.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!