Polski rząd walczy o reperacje

0
Fot. Facebook: Mateusz Morawiecki
REKLAMA - ZADZWOŃ (773) 588-6300

Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że parafowanie noty dyplomatycznej dotyczącej uregulowania sprawy następstw ataku na Polskę i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945 to kolejny ważny krok w stronę sprawiedliwości i uporządkowania naszej wspólnej przeszłości.


Szef rządu napisał w mediach społecznościowych, że Niemcy nie tylko zdewastowali nasz kraj i wymordowali miliony polskich obywateli, lecz także swoją agresją na wiele lat zablokowali rozwój Polski. “Często nie docenia się skali niemieckich zniszczeń dokonanych w Polsce podczas drugiej wojny światowej, za które nasz kraj nigdy nie otrzymał odpowiedniej rekompensaty. Reparacje to zadośćuczynienie za zbrodnie niemieckie dokonane na narodzie polskim, o których nigdy nie wolno zapomnieć” – podkreślił Mateusz Morawiecki.


Prezes Rady Ministrów jest przekonany, że Polska otrzyma reparacje od Niemiec, choć nie nastąpi to szybko, a droga do uzyskania ich będzie długa i wyboista. Zdaniem Mateusza Morawieckiego ten proces może być rozciągnięty na pokolenia, w szczególności samo spłacanie poszczególnych rat, bo kwota rzeczywiście jest duża.

“Niezwykle ważne jest jednak nie tylko zadośćuczynienie finansowe, ale też jest moralny i aksjologiczny wymiar tego procesu, czyli historyczna słuszność i pozycja na polu międzynarodowym” – dodał premier.


Zaznaczył też, że ani rzekome zrzeczenie z 1953 roku, ani późniejsze umowy – w tym umowa 2+4 – nie mogą być traktowane jako akty rozstrzygające sprawę. “Żadnej takiej uchwały nie odnaleziono w archiwach. Nie mówiąc już o tym, że sam Bierut – jako sowiecki agent – był osobą niejako podwójnie nieuprawnioną do przedstawiania takiego zobowiązania. Tego typu zrzeczenia mogłaby dokonać Rada Państwa lub Sejm – ale nie wydały one żadnego takiego aktu” – oświadczył szef rządu.


Według niego wbrew opiniom i szkodliwym dla polskiej sprawy kpinom wielu opozycyjnych polityków, władze są konsekwentne, a ich działania przynoszą wymierne efekty. “Miesiąc temu, kiedy publikowaliśmy raport przygotowany pod kierownictwem Arkadiusza Mularczyka, mówili oni, że to zagrywka obliczona jedynie na wewnętrzny efekt polityczny, na którą nikt nie zwróci uwagi – to jednak oczywista nieprawda, a my idziemy dalej i domagamy się sprawiedliwości” – stwierdził premier Mateusz Morawiecki.


Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podpisał dziś notę dyplomatyczną w sprawie reparacji wojennych od Niemiec. Po uroczystym złożeniu podpisu minister podkreślił, że nota zostanie przekazana niemieckiemu MSZ.

“Wyraża ona przekonanie polskiego ministra spraw zagranicznych, że strony powinny podjąć niezwłoczne działania zmierzające do trwałego, kompleksowego i ostatecznego, prawnego oraz materialnego uregulowania kwestii następstw agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945” – podkreślił Zbigniew Rau.


Szef polskiej dyplomacji wymienił, że wśród żądań zapisano też przywrócenie statusu mniejszości narodowej dla Polaków mieszkających w Niemczech, możliwość nauczania języka polskiego w szkołach, właściwą współpracę w zakresie upamiętnienia ofiar II wojny światowej czy prezentację niemieckiemu społeczeństwu prawdziwego obrazu tego konfliktu. “Szczególnie krzywd i szkód wyrządzonych Polsce i Polakom” – podkreślił Zbigniew Rau. Wyraził przekonanie, że uregulowanie tych spraw pozwoli oprzeć relacje polsko-niemieckie na sprawiedliwości i prawdzie. “Doprowadzi do zamknięcia bolesnych rozdziałów przeszłości oraz zapewni dalszy rozwój stosunków dwustronnych w duchu dobrego sąsiedztwa i przyjaznej współpracy” – argumentował minister.


Nota dyplomatyczna została sporządzona na podstawie raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945, ogłoszonego 1 września. Szacuje on szkody wojenne Polski na 6 bilonów 220 miliardów 609 milionów złotych.

#polskieradio

ALERT

POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!

e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300

CHCESZ UMIEŚCIĆ BANER? - DZWOŃ (773) 588-6300

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!