Jeden z liderów niemieckiej partii AfD, który użył sformułowania znanego z czasów nazizmu, musi zapłacić trzynaście tysięcy euro grzywny. Były nauczyciel historii twierdzi, że nie wiedział, że to, co mówi, jest zakazane.
Lider skrajnie prawicowej AfD w Turyngii chce we wrześniu wygrać ze swoją partią wybory i zostać premierem landu. Sąd nie uwierzył, że człowiek z takimi aspiracjami politycznymi nie zna historii i prawa. Trzy lata temu Björn Höcke na wiecu użył sformułowania „Alles für Deutschland”, czyli „Wszystko dla Niemiec”. To zawołanie znajduje się obok np. swastyki na liście zakazanych symboli nazistowskich. Dlatego polityk został oskarżony, a teraz uznany winnym stosowania symboliki organizacji antypaństwowej i terrorystycznej.
Björn Höcke przychodził na rozprawy z książkami historycznymi, ale tłumaczył jednocześnie, że nie miał na studiach fakultetu z drugiej wojny światowej i nie wiedział, że tych słów nie można używać. Jako były nauczyciel historii wypadł mało przekonująco, tym bardziej, że jego partyjni koledzy mniej lub bardziej otwarcie nawiązują do nazistowskiej przeszłości Niemiec. Nie tylko Höcke ma proces, a cała partia po części z tego powodu jest objęta obserwacją Urzędu Ochrony Konstytucji.
Dokładny wyrok na jednego z liderów AfD to sto stawek dziennych po 130 euro.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!