Brytyjski premier ostrzega: grozi nam oś krajów autorytarnych, a świat dawno nie był tak niebezpieczny, jak dziś. Rishi Sunak znów obiecał, że jego partia postawi na obronność. Przemówienie w londyńskim think tanku było częścią nieoficjalnej kampanii wyborczej. Opozycja zarzuca rządowi, że przez lata zaniedbywał armię.
“Oś krajów autorytarnych – Rosja, Iran, Korea Północna i Chiny- współpracuje by osłabić nas i nasze wartości” – przekonywał premier Sunak. “Do Europy wróciła wojna, a nasi sojusznicy w NATO ostrzegają, że jeśli Putin odniesie sukces na Ukrainie – oni mogą być następni” – dodawał.
Rishi Sunak przypomniał, że rząd inwestuje w obronność, do końca dekady chciałby wydawać na zbrojenia 2,5% procent PKB. I przekonywał Brytyjczyków, że pytanie w nadchodzących wyborach to: “komu ufacie ws. waszego bezpieczeństwa?”. To kolejny sygnał, że Konserwatyści chcą, by jednym z tematów kampanii była obronność.
Opozycja przekonuje w odpowiedzi, że konserwatywny rząd przez lata zaniedbywał tę kwestię. “Wypatroszył naszą armię (…), a teraz nie ma wiarygodnego planu” – oskarżał lider Partii Pracy, Keir Starmer.
Terminu wyborów jeszcze nie znamy. Prawdopodobnie odbędą się jesienią. W sondażach od ponad roku zdecydowanie prowadzi lewica.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!