Niemieckie firmy biorą udział w rosyjskiej odbudowie okupowanego ukraińskiego Mariupola. Wykazało to dziennikarskie śledztwo w Niemczech.
Materiały i maszyny budowlane z logami niemieckich firm znaleźli dziennikarze niemieckiej telewizji publicznej. Redakcja Monitora przeanalizowała setki rosyjskich zdjęć i filmów propagandowych z Mariupola. Na placach budów widać m.in. stosy materiałów firmy Knauf. To jedyne przedsiębiorstwo, które odniosło się do zarzutów współpracy z okupantem Ukrainy. Z komunikatu wynika, że rosyjski oddział firmy zatrudnia 4 tysiące osób i produkuje wyłącznie na lokalne potrzeby, czyli nie łamie sankcji. Eksperci i politycy przyznają, że literalnie ograniczenia nie są łamane, ale fakt, że firma nie ma z tym problemu jest przynajmniej zastanawiający.
Inne pytania budzi obecność firmy WKB. Jej głównym właścicielem jest rosyjski oligarcha. Wiktor Budarin nie jest jednak na liście osób objętych sankcjami, podobnie jak maszyny produkowane przez jego firmę na zachodzie Niemiec.
Sytuacja budzi etyczne wątpliwości, a eksperci uważają, że powinna mieć wpływ na kształt kolejnych sankcji.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!