8 osób zginęło, a 46 zostało rannych w weekendowych strzelaninach w Chicago. Ostatnią ofiarą śmiertelną wymian ognia w Wietrznym Mieście był mężczyzna w wieku pomiędzy od 20 do 30 lat. Zdarzenie miało miejsce o godzinie 2:30 po południu w okolicach 4000 West Monroe Street w dzielnicy West Garfield Park. Mężczyzna został postrzelony przez nieznanych sprawców w klatkę piersiową i szyję. Zmarł po przewiezieniu go do szpitala Mount Sinai Hospital.
Pozostałe ofiary śmiertelne weekendowych strzelanin w Chicago to mężczyźni w wieku od 26 do 43 lat.
Wśród 46 rannych osób znalazł się także 15-latek, który w nocy z piątku na sobotę został postrzelony w brzuch, kiedy szedł po chodniku w okolicach 9100 South Carpenter Street w dzielnicy Washington Heights. W zdarzeniu ranny w nogę został także jego 16-letni kolega. Obaj zostali przetransportowani do szpitala Jackson Park Hospital. Nie poinformowano o stanie ich zdrowia.