W środę zarząd Dystryktu Parków Chicago będzie głosował nad przyjęciem budżetu na 2021 rok. Ma być on niższy od tegorocznego o nieco ponad 5 milionów dolarów i wynieść ma 481,8 miliona dolarów. Pieniądze mają być przeznaczone głównie na utrzymanie istniejących programów rekreacyjnych, kulturalnych i pozalekcyjnych dla dzieci i młodzieży. 9,4 miliona dolarów z budżetu przeznaczonych zostanie na fundusze emerytalne pracowników dystryktu, których niedofinasowanie, jak się oblicza, wynosi aż 71 procent.
W celu zbilansowania budżetu na 2021 roku proponowane są m.in. obniżki zarobków pracowników oraz wstrzymanie do końca czerwca zatrudniania nowych osób. Nie ma natomiast mowy o wprowadzeniu podwyżki podatku od nieruchomości czy zwolnieniach z pracy.
Szef Dystryktu Parków Michael Kelly zapewnił, że pomimo mniejszego budżetu, departament nie zamierza rezygnować z rozpoczętych projektów zabezpieczenia nabrzeża jeziora Michigan przed postępującą erozją czy naprawą zniszczonych sztormami obiektów w tym ośrodka kulturalnego South Shore Cultural Center.
Kelly przypomniał także, że z powodu trwającej pandemii COVID-19 dochody departamentu zieleni będą w tym roku niższe od planowanych o 100 milionów dolarów.