Kraje NATO dążą do pogłębienia relacji z państwami Indo-Pacyfiku. Przywódcy Nowej Zelandii, Japonii, Korei Południowej i Australii wezmą udział w rozpoczynającym się dziś szczycie NATO w Waszyngtonie. Chiny zapowiedziały zaś, że będą uważnie monitorować wydarzenie, zaniepokojone rozszerzającymi się wpływami Sojuszu.
Konflikt na Ukrainie doprowadził do zacieśnienia współpracy amerykańsko-europejsko-azjatyckiej. Sekretarz stanu USA Antony Blinken podkreślił konieczność budowania sojuszy między kontynentami w obliczu rosnących, wzajemnie powiązanych globalnych wyzwań w zakresie bezpieczeństwa.
Premier Japonii Fumio Kishida ostrzegł, że kryzys na Ukrainie może zapowiadać przyszłe konflikty w Azji Wschodniej. Zarówno Korea Południowa i Japonia udzielają pomocy Ukrainie, podczas gdy Korea Północna jest oskarżana o dostarczanie amunicji Rosji. Stany Zjednoczone twierdzą również, że Chiny dostarczają Rosjanom technologię wojskową.
Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol chce wzmocnienia współpracy NATO-Indo-Pacyfik. Z kolei premier Nowej Zelandii Christopher Luxon podkreślił wsparcie dla międzynarodowego systemu opartego na zasadach.
Chiny są zaniepokojone zaangażowaniem NATO na wschodzi i wzywają Sojusz do postrzegania Chin jako państwa nastawionego pokojowo. Pomimo, że Amerykanie zaprzeczają, władze w Pekinie obawiają się utworzenia sojuszu analogicznego do NATO w regionie Indo-Pacyfiku w celu utrzymania dominacji Stanów Zjednoczonych.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!