Wysyłamy pomoc wojskową, ale nie własnych żołnierzy – tak o polskim wsparciu dla Ukrainy mówi prezydent Andrzej Duda. W Warszawie spotkał się z prezydentem Słowacji Peterem Pellegrinim.
Warszawa i Bratysława wspólnie twierdzą, że ich kraje nie będą wysyłać żołnierzy na Ukrainę. “To byłoby włączenie się państwa NATO w wojnę, to jest bardzo poważna sprawa. Do tej pory na wszystkich forach międzynarodowych, na których jesteśmy, stanowisko państw NATO, w tym stanowisko Polski i moje jest jednoznaczne. Wysyłamy wsparcie militarne na Ukrainę, wysłaliśmy ogromne ilości sprzętu z zasobów naszego wojska (…) mnóstwo pomocy o ogromnej wartości miliardów dolarów, ale nie wysyłamy naszych żołnierzy” – zaznaczył Andrzej Duda.
Zarówno Polska, jak i Słowacja szkolą u siebie ukraińskich żołnierzy. Prezydenci podkreślali swą jednomyślność wobec potępienia rosyjskiej agresji na Ukrainę. Prezydent Peter Pellegrini mówił też o sprzeciwie swojego kraju wobec aneksji Krymu przez Rosję i prób siłowej zmiany granic na południu i wschodzie Ukrainy. Dodał, że w słowackich zakładach zwiększono produkcję sprzętu wojskowego, który trafia później na Ukrainę na zasadach komercyjnych.
Bratysława nie przekazuje już Kijowowi broni w ramach darmowych dostaw. Równolegle władze południowego sąsiada Polski – jak mówił prezydent Pellegrini – zachowują “wstrzemięźliwość” wobec szybkich negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy do NATO.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!