Założyciel Wikileaks Julian Assange wylądował w Australii. Na lotnisku w Canberze powitali go jego najbliżsi – w tym żona i ojciec. Aktywista, więziony przez pięć lat w Wielkiej Brytanii w oczekiwaniu na ekstradycję do USA, zawarł ugodę z amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości. W drodze do Australii pojawił się w sądzie na Marianach Północnych, terytorium zależnym Stanów Zjednoczonych na Pacyfiku. Tam – na mocy ugody – przyznał się do jednego z 18 zarzutów stawianych mu przez amerykańskich prokuratorów.
Assange był ścigany za wyciek ogromnych ilości informacji wojskowych na portalu Wikileaks. Teraz rodzina aktywisty zapowiada rozpoczęcie kampanii na rzecz jego ułaskawienia przez prezydenta USA Joe Bidena, bowiem w świetle amerykańskiego prawa Julian Assange jest przestępcą.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Julian Assange to Australijski idiota……..jak można być takim głupcem ? I tak mial szczęście, ze nie dostał się w ręce Moskali bo zdychal na zesłaniu w zimnych tajgach Syberii.
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!