Pogłębiająca się współpraca militarna Korei Północnej i Rosji budzi coraz większy niepokój w Seulu, Tokio i Waszyngtonie. Już jutro rozpoczyna się dwudniowa wizyta Władimira Putina w Pjongjangu. Szef południowokoreańskiego MON uważa, że rosyjski przywódca będzie zabiegać u Kim Dzong Una m.in. o pociski balistyczne.
Minister obrony narodowej Korei Południowej Shin Won-sik w wywiadzie dla Agencji Bloomberg stwierdził, że Putin będzie starał się pozyskać w Korei Północnej broń, która zostanie użyta na wojnie z Ukrainą. Ujawnił informacje o dostarczeniu przez komunistyczny reżim do Rosji – jak dotąd – około dziesięciu tysięcy kontenerów. W jego opinii Moskwa nie zdecyduje się na przekazanie Korei Północnej swoich zaawansowanych technologii wojskowych, gdyż oznaczałoby to utratę jej przewagi w negocjacjach z Pjongjangiem.
Szef południowokoreańskiego resortu obrony stwierdził też, że w świetle zacieśniania się współpracy militarnej Rosji i Korei Północnej, w najbliższym czasie spotka się ze swoimi odpowiednikami w Japonii i USA. Południowokoreański wywiad uważa, że Rosja pomaga Korei Północnej m.in. rozwijać program satelitów szpiegowskich.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!