Jedna osoba zginęła w strzelaninie, do której doszło tej nocy w Marsylii, na południu Francji. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Wiele wskazuje jednak na to, że jest to kolejna ofiara wojny gangów narkotykowych w tym mieście.
Do zdarzenia doszło późnym wieczorem w północnej dzielnicy Marsylii, w pobliżu bloków słynących z obecności dilerów narkotykowych. Przejeżdżający tamtędy samochód znalazł się w środku strzelaniny. Prowadząca pojazd 43-letnia kobieta została trafiona w głowę. Ratownicy przewieźli ją do szpitala, gdzie zmarła wskutek odniesionych ran. Pozostali pasażerowie – 55-letni mężczyzna oraz córka ofiary – zostali lekko ranni.
Od początku roku w Marsylii doszło już do około 20 strzelanin. To dwa razy więc niż w ubiegłym roku. Od stycznia w porachunkach między gangami zginęło 21 osób. Są to przeważnie przypadkowe ofiary.
Do strzelanin dochodzi głównie w tak zwanych „wrażliwych dzielnicach” w północnej części miasta, zamieszkałych głównie przez imigrantów z Afryki i ich potomków. Od lat są one zdominowane przez gangi i uchodzą za strefy bezprawia.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!