Estoński rząd przyjął na dzisiejszym posiedzeniu projekt ustawy o usunięciu wszelkich symboli z czasów sowieckiej okupacji kraju. Obecnie likwidacją pomników z czasów, gdy Estonia należała do ZSRR, zajmują się jednostki samorządowe.
Celem zatwierdzonego przez rząd projektu ustawy przygotowanej przez tamtejsze ministerstwo sprawiedliwości jest uzupełnienie i doprecyzowanie prawa budowlanego. Chodzi o to, aby żadne pomniki lub widoczne elementy budynków nie były wykorzystywane do nawoływania do agresji, wrogości lub popierania reżimu sowieckiego. Nie oznacza to jednak nieuzasadnionej likwidacji każdej budowli.
Projekt zawiera bowiem obowiązek wcześniejszego uzyskania zgody estońskiej Rady Ochrony Dziedzictwa. Jednak w przypadku braku porozumienia będzie mogła zostać powołana specjalna komisja rządowa. To ona ostatecznie oceni, czy potencjalny obiekt zostanie usunięty z przestrzeni publicznej. Projekt mówi też o tym, że osobą odpowiedzialną za usunięcie symboliki będzie właściciel budynku lub pomnika.
Jednak, jeśli nie podejmie on żadnych działań, to może zostać zmuszony do tego przez lokalne władze. W przypadku, gdyby i one nie reagowały, sprawą będzie mogło zająć się ministerstwo sprawiedliwości. Zmian będzie trzeba dokonać w ciągu trzech miesięcy od wejścia w życie nowych przepisów. Ustawą ma się zająć jeszcze estoński parlament.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!