W Houston doszło w niedzielę do strzelaniny, w której zginęły cztery osoby, a dwie inne zostały ranne. Jedną z ofiar śmiertelnych był sprawca zdarzenia, który zginął od kul, przybyłego na miejsce funkcjonariusza. Policja poinformowała, że niezidentyfikowany mężczyzna podpalił wcześnie nad ranem w południowo-zachodnim Houston kilka rezydencji. Zanim wszczął strzelaninę, czekał aż ich mieszkańcy wyjdą na zewnątrz.
Napastnik zabił na miejscu dwie osoby. Trzecia została zabrana do szpitala, gdzie stwierdzono jej zgon. Policja przypuszcza, że motywem działania mordercy była niedawna jego eksmisja z wynajmowanego domu.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!