Zmarł Mark Fleischman były właściciel słynnego nowojorskiego Studio 54 na Manhattanie. Miał 82 lata. Fleischman popełnił wspomagane samobójstwo. Mark Fleischman od lat cierpiał na chorobę, która uniemożliwiła mu poruszanie się i używanie rąk. Jak ujawnił w rozmowie z dziennikarzami, dwa lata temu próbował już samodzielnie popełnić samobójstwo. Teraz Fleischman skorzystał z usług szwajcarskiej firmy Dignitas, która specjalizuje się w pomaganiu nieuleczalnie chorym w zakończeniu życia.
Studio 54 było legendarnym klubem nocnym na Manhattanie. Po otwarciu w 1977 roku, w szczycie epoki disco, lokal stał się jednym z najmodniejszych miejsc imprezowych w Nowym Jorku, przyciągając celebrytów, gangsterów i artystów. Klub znany był z dekadencji, np. otwartego używania kokainy i otwartego uprawiania seksu w klubowych pokojach. W Studio 54 regularnie bywali m.in. Elton John, Jacqueline Kennedy Onassis, Elizabeth Taylor, Michael Jackson, Michaił Barysznikow, Sylvester Stallone, John Travolta i Andy Warhol.
Mark Fleischman przejął klub na początku lat 80. Ubiegłego wieku od pierwszych właścicieli studia Steve’a Rubella i Iana Schragera, skazanych na więzienie za niepłacenie podatków. Studio 54 otworzyło się ponownie w 1981 roku, a Fleischman kierował przez 3 lata, kiedy trafił na leczenie odwykowe. W 1984 roku Fleischman sprzedał klub, który został ostatecznie zamknięty dwa lata później.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!