Kanclerz Olaf Scholz zapowiedział, że Niemcy przekażą Słowenii więcej uzbrojenia w ramach rekompensaty za sprzęt wysłany Ukrainie. Po spotkaniu ze słoweńskim premierem Robertem Golobem zapewnił, że jego rząd dotrzymuje wszystkich ustalonych terminów. Zdaniem mediów, kanclerz działa zbyt opieszale.
Przed wizytą premiera Słowenii w Berlinie niemieckie media zastanawiały się, czy kolejne deklaracje Olafa Scholza dotyczące dostaw broni do państw Europy Środkowo-Wschodniej okażą się czymś więcej, niż tylko “wiecową retoryką”.
Kanclerz zapewnił, że Niemcy będą uzupełniać zapasy broni Słowenii, która przekazuje ją Ukrainie z własnych zasobów. Jego zdaniem ewentualne opóźnienia w dostawach nie wynikają z opieszałości Berlina. “Jeśli transakcje zbrojeniowe się wydłużają, to raczej z powodu niedawnej zmiany rządu w Lublanie” – stwierdził.
Słowenia przekazała Ukrainie około 40 czołgów T-72, które sięgają okresu istnienia Jugosławii. W zamian miała otrzymać od Niemiec transportery opancerzone Fuchs. Władze w Lublanie domagają się jednak jeszcze nowocześniejszego sprzętu, w tym czołgów Leopard 2 oraz bojowych wozów piechoty typu Boxer i Puma.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!