Na ostatniej prostej kampanii wyborczej do prezydenta Andrzeja Dudy dołączyły żona i córka. Podczas spotkania z mieszkańcami Rzeszowa prezydent mówił, że te dwie osoby zawsze były przy nim, nawet w najtrudniejszych chwilach. Podkreślał, że jego rodzina jest za Polską nowoczesną, ale z tradycją i tożsamością. Prezydent mówił, że Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda zawsze była przy nim i z godnością reprezentowała Polaków.
“Przeżyliśmy wiele trudnych chwil, ale Agata zawsze stała ze mną przy boku i z godnością reprezentowała nasze państwo i wszystkich państwa, ogromnie jej za to dziękuję. Była cicho i spokojnie, nie starając się błyszczeć w mediach, wszędzie tam, gdzie działy się ludzkie dramaty, gdzie ludzie cierpieli, czuli się osamotnieni, porzuceni, gdzie rodzice byli pogrążeni w troskach przy łóżkach swoich dzieci”, powiedział prezydent. Jak mówił, była tam przez pięć lat, służąc ludziom i wspaniale wypełniając obowiązki Pierwszej Damy.
Prezydent ciepłe słowa skierował też do córki – Kingi. Dziękował za to, że wszędzie tam, gdzie była w różnych miejscach na świecie, uczestnicząc w swoich konkursach prawniczych z dumą pokazywała, że Polacy mogą liczyć się wśród najlepszych i że śmiało mogą konkurować ze wszystkimi najambitniejszymi nacjami.
Wcześniej prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że po wyborach złoży projekt ustawy o Centrum Zdrowia Seniora 75 Plus. Podczas spotkania z mieszkańcami miejscowości Niebylec w województwie podkarpackim mówił, że chodzi o to, by seniorzy mieli zapewnioną kompleksową obsługę medyczną.
“Taka nie tylko jest im potrzebna, ale w dodatku im się należy, w końcu przepracowali całe życie. I należy im się opieka adekwatna do ich wieku, adekwatna do tego, jakie choroby mogą ich dotykać, czego potrzebują” – powiedział prezydent.
Andrzej Duda mówił, że jego ewentualna druga kadencja będzie się różniła od obecnej “bo stawia przed sobą nowe wyzwania, ale ona również ma i nową specyfikę, stawia nowe wyzwania, bo dzisiaj przede wszystkim potrzebujemy wyprowadzić z powrotem Polskę na drogę rozwoju” – tłumaczył prezydent.
“Przytrzymaliśmy Polskę mocno, tak jak trzyma się taternik na linie, kiedy coś się stanie. Udało nam się utrzymać na ścianie, nie spadliśmy, może troszeczkę się obsunęliśmy przez koronawirusa, przez kryzys gospodarczy, ale nadal jesteśmy bardzo wysoko” – dodał.
Andrzej Duda powiedział, że w drugiej kadencji prezydent odpowiada tylko przed Bogiem, historią i narodem, i – jak mówił – takie będzie to rządzenie. Podkreślił, że wierzy w to, że uda się zbudować Polskę sprawiedliwą, bogatą i silną.
Prezydent Andrzej Duda zakończy kampanię wyborczą w Zamościu. O godzinie 3:30 pm czasu chicagowskiego kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość wygłosi ostatnie przemówienie przed ciszą wyborczą.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!