Pozwolenie na sprzedaż w Illinois marihuany rekreacyjnej nie zmniejszyło dochodów nielegalnych handlarzy konopii indyjskich w naszym stanie. Firma New Frontier Data z główną siedzibą w Waszyngtonie, badająca rynek marihuany szacuje, że jej sprzedaż na czarnym rynku w Illinois osiągnie w tym roku 2,2 miliarda dolarów. Rekordowe obroty, a co za tym idzie zyski handlarzy konopiami indyjskimi wynikają głównie z faktu, że nie muszą oni pobierać od swoich klientów podatku od sprzedaży. Dla przykładu 1/8 uncji marihuany na czarnym rynku kosztuje średnio 60 dolarów, podczas gdy w sklepach ponad 80 dolarów.
Szacuje się, że tegoroczny dochód ze sprzedaży legalnej marihuany wyniesie w naszym stanie 1,9 miliarda dolarów. Będzie to wzrost o przeszło 900 milionów dolarów w porównaniu z rokiem 2020.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zyski zostaną zapewne przeznaczone na walkę z rasizmem czyli na poprawę stanu zdrowia mniejszości etnicznych (główne Czarnych Amerykanów). Wg pani Lightfoot “systematic rasism” jest tożsamy z “public health crisis” Tylko jest jedna wątpliwość. Czy legalizacja marihuany nie spowoduje wzrost użycia twardych narkotyków i tym samym katastrofalne pogorszenie stanu zdrowia mniejszości? Badania dowodzą, że systematyczne używanie marihuany powoduje u dużej części populacji wzrost uzależnienia od twardych narkotyków i tym samym “public health crisis” jeszcze wzrośnie i koło się zamknie. Obecnie przez otwartą południową granicę szmuglowane są ogromne ilości twardych narkotyków i spore ich ilości są dostarczane do Chicago. Tego typu deklaracjami (jakie robi pani Lightfoot) nie rozwiązę się problemów Czarnych Amerykanów.
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!