Ława przysięgłych w Nowym Jorku uznała w czwartek byłego prezydenta Donalda Trumpa winnym wszystkich 34 zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej związanej z zapłatą dla gwiazdy porno Stormy Daniels przez jego ówczesnego osobistego prawnika przed wyborami w 2016 roku. Trump jest pierwszym byłym prezydentem USA, który został uznany winnym jakiegokolwiek przestępstwa.
Jego wyrok został zaplanowany na 11 lipca o godzinie 10:00 czasu wschodniego. To cztery dni przed rozpoczęciem Narodowej Konwencji Republikanów w Milwaukee, gdzie Trump ma zostać formalnie potwierdzony jako kandydat GOP na prezydenta.
Trumpowi, który pozostaje wolny bez kaucji, grozi maksymalny możliwy wyrok czterech lat więzienia za każdy z zarzutów.
Donald Trump wypowiedział się po ogłoszeniu wyroku mówiąc, że sprawiedliwość rozstrzygnie się 5 listopada podczas wyborów. Z kolei Joe Biden napisał na Twitterze “Jest tylko jeden sposób, aby utrzymać Donalda Trumpa z dala od Gabinetu Owalnego: przy urnach wyborczych.”
Na temat wyroku wypowiedziało się również mnóstwo republikańskich polityków i znanych konserwatywnych osób jak gubernator Florydy Ron DeSantis, senator Ted Cruz, gubernator Teksasu Greg Abbott, spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson, jak również prokurator generalny Teksasu Ken Paxton. Wszyscy wypowiedzieli się w podobnym tonie mówiąc, że werdykt jest niesprawiedliwy i motywowany politycznie przeciwko Donaldowi Trumpowi.
KOMENTARZE