Od rana w czwartek chicagowskie lotniska i drogi zaczynają być tłoczne przed podróżami w związku ze świętem 4th of July. Oczekuje się, że ponad 17 milionów Amerykanów skorzysta z połączeń lotniczych w nadchodzących dniach w kraju.
Na drogi wyjedzie prawie 45 milionów Amerykanów, 2.5 procent więcej niż w zeszłym roku. Tysiące lotów zostało opóźnionych lub odwołanych wzdłuż Wschodniego Wybrzeża z powodu trudnych warunków pogodowych i braków personelu.
Największy ruch zapowiada się w piątek, szczególnie po południu i wczesnym wieczorem.
W ten weekend Chicago jest również gospodarzem miejskiego wyścigu ulicznego NASCAR, utrudni to transport na lotniska.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!