McDonald’s, z główna siedzibą w Chicago, ponosi winę za to, że nie ostrzegał klientów o niebezpieczeństwach związanych z transportem gorących kawałków kurczaka – McNuggets. Taką decyzję wydała ława przysięgłych powiatu Broward na Florydzie. Werdykt nie był jednogłośny. Sprawa dotyczyła oparzenia nogi, których doznała 4-letnia chora na autyzm dziewczynka w sierpniu 2019 roku na Florydzie. Następna rozprawa odbędzie się latem by ocenić szkody i ustalić wyrok.
Matka dziecka, Philana Holmes, zeznała, że kupiła Happy Meals dla swojego syna i córki w Tamarac McDonald’s. Nie otrzymała jednak żadnego ostrzeżenia, że jedzenie może być wyjątkowo gorące. Podczas podróży kawałek kurczaka spadł jej córce na nogę i poparzył jej udo.
Prawnicy McDonald’s argumentowali, że jedzenie musi być gorące, aby uniknąć zatrucia salmonellą.
Operator restauracji Upchurch Foods został uznany za winnego odpowiedniego przeszkolenia swoich pracowników i brak ostrzeżenia konsumentów o „niebezpiecznej” temperaturze jedzenia. Firma McDonald’s USA została uznana za odpowiedzialną za nieprzekazanie instrukcji dotyczących bezpiecznego obchodzenia się z żywnością.
