Z danych Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), w Stanach Zjednoczonych odnotowano największą od dekady liczbę hospitalizacji z powodu grypy oraz spadek liczby szczepień przeciwko tej infekcji. W porównaniu do roku ubiegłego, liczba dorosłych mieszkańców USA, którzy zaszczepili się przeciwko grypie jest mniejsza o 5 milionów. Jak dotychczas w USA odnotowano ponad 1,5 miliona przypadków grypy, a 13 tysięcy chorych trafiło do szpitala. Zarejestrowano też pierwsze w tym sezonie grypowym zgony – zmarło co najmniej 730 osób. Najczęściej ofiarami tego zakażenia są osoby starsze z chorobami towarzyszącymi, ale odnotowano również cztery zgony wśród dzieci.
W USA szczyt zachorowań na grypę przypada w grudniu i styczniu.
Eksperci CDC obawiają się potrójnej pandemii infekcji dróg oddechowych wywołanej jednoczesnym wzrostem zachorowań na grypę, Covid-19 oraz zakażeń wirusem RSV.