Administracja Bezpieczeństwa Transportu (TSA) jest „zaniepokojona” liczbą broni odnajdywanych w bagażach podróżnych na niektórych amerykańskich lotniskach.
„Podczas, gdy liczba pasażerów nie wróciła jeszcze w pełni do poziomu sprzed pandemii, obserwujemy znaczny wzrost przemycanej na pokłady samolotów załadowanej broni palnej” – oświadczył dyrektor ds. bezpieczeństwa federalnego Ohio TSA, Don Barker.
Najczęstsze wymówki słyszane od winowajców to „nie wiedziałem, że broń jest w mojej torbie” lub „zapomniałem, że tam jest”.
Według prawa, pierwsze wykroczenie za próbę przemycenia załadowanej broni na pokład samolotu karane jest grzywną w wysokości od 4,100 do 13,910 dolarów.
TSA umożliwia podróżowanie z bronią palną w bagażu. Broń musi być jednak rozładowana i przechowywana w zamkniętym twardym pojemniku wewnątrz walizki, a pasażer musi zgłosić jej posiadanie przed przyjęciem jego bagażu do odprawy.
W 2021 roku najwięcej broni zostało przejętych przez TSA na najbardziej ruchliwym lotnisku w kraju, Hartsfield-Jackson w Atlancie- 507, a w dalszej kolejności: Dallas/Fort Worth International Airport – 317, George Bush Intercontinental Airport w Houston – 245, Phoenix Sky Harbor International Airport – 196, Nashville International Airport -163, Denver International Airport – 141, Fort Lauderdale-Hollywood International Airport – 128, Orlando International Airport – 124, Louis Armstrong New Orleans International – 119 i Salt Lake City International Airport – 115.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!