Bill Gates dorobił się fortuny na technologii cyfrowej, ale teraz stawia na coś zupełnie innego: pola uprawne. W ubiegłym tygodniu miliarder uzyskał zgodę prawną na zakup 2,100 akrów ziemi uprawnej od plantatorów ziemniaków w Dakocie Północnej, Campbell Farms. To nie jest pierwszy raz, kiedy Gates zainwestował w tego rodzaju aktywa.
Po zgromadzeniu prawie 270 tysięcy akrów terenów uprawnych w kilkudziesięciu stanach, Gates stał się największym prywatnym właścicielem ziemi rolniczej w Stanach Zjednoczonych. Ostatni nabytek miliardera Dakocie Północnej początkowo budził obawy z powodu domniemanego naruszenia prawa, zabraniającego korporacjom i spółkom z ograniczoną odpowiedzialnością, posiadania ziemi uprawnej w tym regionie. Jednak antykorporacyjne prawo rolne pozwala poszczególnym funduszom powierniczym na posiadanie ziemi pod zasiew, jeśli jest ona dzierżawiona rolnikom. To właśnie planuje zrobić firma Gatesa. W środę prokurator generalny Dakoty Północnej wystosował pismo stwierdzające, że zakup ziemi przez miliardera był zgodny z prawem.
