Wiadomości USA

Joe Biden wzywa Kongres do reformy prawa do posiadania broni

03/06/2022 2 komentarzy
Joe Biden

Prezydent Joe Biden wezwał Kongres do wprowadzenia większej kontroli rynku broni w Stanach Zjednoczonych. W telewizyjnym przemówieniu amerykański prezydent określił przemoc z użyciem broni w USA mianem epidemii.

Prezydent USA przypomniał swoją niedawną wizytę w Uvalde w Teksasie, gdzie uzbrojony w karabin osiemnastolatek zastrzelił 19 dzieci i dwie nauczycielki. Biden powiedział, że broń jest najczęstszą przyczyna śmierci dzieci w Stanach Zjednoczonych. „W ciągu ostatnich 20 lat od kul zginęło więcej dzieci w wieku szkolnym niż policjantów i żołnierzy na służbie” – mówił.

Biden zaproponował wprowadzenie zakazu sprzedaży broni szturmowej oraz magazynków o dużej pojemności. „Jeśli nie możemy zakazać broni szturmowej to powinniśmy podnieść minimalny wiek jej zakupu z 18 do 21 lat” – dodał. Joe Biden zaproponował też rozszerzenie procedury sprawdzania przeszłości osób kupujących broń, ograniczenie dostępu do broni osobom mogącym zagrażać otoczeniu i pozbawienie producentów broni immunitetu w postępowaniach cywilnych. Biden wyraził nadzieję, że uda się przezwyciężyć impas polityczny i uchwalić zdroworozsądkowe przepisy dotyczące posiadania broni.

campaign

POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!

NAPISZ: [email protected] – WYŚLIJ SMS: 224-493-8626

campaign
KOMENTARZE
User
Q-condon 05/06/2022 at 04:23 PM
Oszczedzaj atrament I tak nikt nie czyta tych wypocin
User
vote_navigator 03/06/2022 at 10:24 PM
Biden jak zresztą zwykle opowiadał banialuki i chce stworzyć pozory, że on i demokraci chcą ograniczyć przestępczość. Zupełnie im nie zależy aby to zrobić. Brak osiągnięć i ekonomiczne zniszczenie Ameryki jest powodem dla którego promują nielimitowaną aborcję i rzekomą kontrolę posiadania broni palnej. Ewentualne ograniczenia broni palnej nie mają szans w senacie. Do tego potrzebna jest zmiana konstytucji i zgoda 38 stanów. Natomiast poszczególne stany mogą wprowadzać takie ograniczenia u siebie. Uważają więc, że tylko aborcja i broń palna mogą uratować ich przed klęską w wyborach listopadowych. Czarni Amerykanie stanowią około 13% społeczeństwa, ale ok. 53% ofiar związanych ze strzelaninami, a strzelającymi są głównie inni Czarni Amerykanie z gangów. Najwięcej tego rodzaju ofiar jest w miastach rządzonych od lat przez demokratów (Chicago-modelowy przykład, New York, Los Angeles, San Francisco, Philadelphia). Co te miasta mają ze sobą wspólnego? Prokuratorami okręgowymi są ludzie wybrani za pieniądze G.Sorosa (przestępców nie traktują jak przestępców i umożliwiają im dalsze działanie) który jest także organizatorem i sponsorem nielegalnej imigracji do USA. Dziwne, że facet, któremu blisko do końca żywota chce zniszczyć kraj, w którym mieszka od lat. Wszystkie jego obecne działania do tego zmierzają. Zresztą Soros jest także zwolennikiem rządu ogólnoświatowego. Zwolennicy tego rozwiązania obradowali ostatnio w Davos (WEF) i Soros też tam był. Może Stany Zjednoczone jako silne państwo są główną przeszkodą dla tego rozwiązania i należy je zniszczyć. Czy administracja Bidena i wiele innych osób w USA nie działa tak, aby przyśpieszyć ten proces? W tym też należy szukać powodów nieustającej nagonki na Trumpa i tworzenia niezliczonej ilości kłamstw z nim związanych. Ci ludzie wiedzą, że Trump jest zwolennikiem mocnych Stanów Zjednoczonych i dlatego władowali miliony dolarów w kampanię wyborczą Bidena (Soros, Zuckerberg i wielu innych). Dobrze wiedzieli jakim prezydentem będzie Biden i facet w 100% spełnia ich oczekiwania.

ZOSTAW KOMENTARZ

AKTUALNOŚCI
up
09 Feb
NEWS
Dziś wielkie sportowe święto w USA. FINAŁ Super Bowl
09 Feb
NEWS
Dzwońcie do naszego radiotonu od 7.00AM do 7.00 PM - 847.593.1030
09 Feb
NEWS
Radioton Daru Serca. Mamy już 264 000 dolarów dla chorych dzieci
down
Najnowsze Wiadomości
Dla chorych dzieci już 264 000 dolarów! Wielki sukces Polonii, Polskiego Radia 1030 i Radia Deon 104.7FM
USA mają częściowo wznowić finansowanie programów pomocy medycznej
Kosmiczne śmieci zagrożeniem dla lotnictwa w Stanach Zjednoczonych