Komisja Kongresu badająca sprawę ataku na Kapitol stwierdziła, że istnieje wystarczająco dużo dowodów, które wskazują na to, że Donald Trump mógł być zaangażowany w spisek kryminalny, gdy walczył o pozostanie na stanowisku po przegranej w wyborach.
Były prezydent Stanów Zjednoczonych razem z prawnikiem Johnem Eastmanem i innymi osobami mogą być potencjalnie oskarżeni o przestępstwa kryminalne, w tym o utrudnianie oficjalnego postępowania Kongresu i zmowę w celu oszukania narodu amerykańskiego.
Komisja ujawniła tylko niewielką ilość nowych dowodów, prosząc sędziego o zapoznanie się z materiałami za zamkniętymi drzwiami.
W aktach znajdują się informacje pochodzące z ponad pół tysiąca wywiadów przeprowadzonych m.in. z urzędnikami państwowymi, urzędnikami Departamentu Sprawiedliwości i głównymi doradcami prezydenta Donalda Trumpa. W jednym z nich, Jason Miller, doradca Trumpa ds. kampanii wyborczej, zeznał m.in., że Donald Trump doskonale zdawał sobie sprawę o swoich fałszywych twierdzeniach o skradzionych wyborach prezydenckich.