Donald Trump wyraził przekonanie, że Rosja woli, aby prezydentem Stanów Zjednoczonych został kandydat Demokratów. Podczas wiecu w Nevadzie amerykański przywódca oskarżył Demokratów o prowadzenie kampanii dezinformacji.
Przemawiając do tysięcy zwolenników w Las Vegas Donald Trump oświadczył, że twierdzenia, iż Moskwa chce pomóc mu wygrać wybory prezydenckie są powtórką wcześniejszych oskarżeń z tak zwanego rosyjskiego śledztwa. I choć tezę działaniach Rosji sformułowały amerykańskie służby wywiadowcze, prezydent Trump zarzucił Demokratom, że rozpowszechniają nieprawdziwe informacje. „Starają się rozpowszechniać plotki, to kampania dezinformacji” – mówił.
Donald Trump wyraził przekonanie, że Władimir Putin wolałby widzieć w Białym Domu Demokratę. „Czy nie wolałby on na przykład Berniego, który udał się w podróż poślubną do Moskwy?” – kontynuował amerykański prezydent. Niemal równocześnie z wiecem Donalda Trumpa w Nevadzie media poinformowały, że amerykański wywiad ostrzegł sztab Berniego Sandersa, iż Rosja stara się wspierać jego kampanię. Niektórzy eksperci twierdzą, że celem Moskwy jest wywołanie chaosu podczas kampanii wyborczej w USA. Inni uważają, że Sanders byłby łatwy do pokonania przez prezydenta Trumpa z powodu jego lewicowych poglądów. Bernie Sanders wydał oświadczenie potępiające Władimira Putina, określając go mianem „autorytarnego bandyty” i wezwał, by trzymał się z dala od amerykańskich wyborów prezydenckich.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!