Statki ze zbożem wypłynęły z ukraińskich portów

0
Fot. Mint
REKLAMA - ZADZWOŃ (773) 588-6300

Mimo oświadczeń Rosji o wycofaniu się z porozumienia o gwarantowaniu bezpieczeństwa transportom żywności z ukraińskich portów, od rana kilka statków wypłynęło z nich w kierunku Stambułu. Według serwisu marinetraffic.com, śledzącego ruch statków, co najmniej dwa statki załadowane zbożem wypłynęły z portu w Jużnem, położonego na wschód od Odessy. W sumie dziś z ukraińskich portów ma wypłynąć 12 statków ze zbożem. Wczoraj Sekretariat Organizacji Narodów Zjednoczonych zwołał wszystkie delegacje na posiedzenie plenarne we wspólnym centrum koordynacyjnym w Stambule. Przedstawiony został grafik wyjścia statków z ukraińskich portów oraz powrotu do nich. Grafik został zaakceptowany przez strony ukraińską i turecką. Jak czytamy w komunikacie “strona rosyjska została o nim poinformowana”.

Moskwa oskarżyła Ukrainę o wykorzystanie statków przewożących zboże do ataku na swoje okręty zacumowane w Sewastopolu, na okupowanym Krymie. W sobotnim ataku uszkodzonych zostało kilka rosyjskich jednostek. Po nim Moskwa oświadczyła, że zawiesza swój udział w porozumieniu dotyczącym eksportu ukraińskiej żywności drogą morską.

Dzięki lipcowej umowie udało się odblokować eksport ukraińskich produktów rolnych przez porty na południu kraju. Od tamtego czasu Ukraina wysłała tą drogą ponad 9 milionów ton zboża. 

Dla Rosji Ukraina jest jednym z największych konkurentów na rynku zboża. Przed wojną Kijów był 6. największym eksporterem zbóż na świecie. Rosja zajmowała pierwsze miejsce. W tym roku Rosja notuje rekordowe zbiory zbóż. Według szacunków, wyniosą one 150 mln ton w porównaniu do 121 mln ton w zeszłym roku, z czego wyeksportowała ok. 45 mln ton. Dzięki blokowaniu przez wiele miesięcy eksportu ukraińskiego zboża, Rosji udało się znacząco podnieść światowe ceny żywności. 

#polskieradio

ALERT

POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!

e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300

CHCESZ UMIEŚCIĆ BANER? - DZWOŃ (773) 588-6300

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!