Nie chcę wierzyć, że wielkość Ameryki należy do przeszłości – powiedział Joe Biden podczas obchodów 80. rocznicy lądowania aliantów we francuskiej Normandii. Prezydent Stanów Zjednoczonych wziął udział w uroczystościach na klifie Pointe du Hoc, zdobytym 80. lat temu przez amerykańskich żołnierzy. Joe Biden porównał ich walkę do dzisiejszych wyzwań stojących przed Ameryką.
„O mój Boże, jak oni to zrobili?” – powiedział po przybyciu do Pointe du Hoc Joe Biden, patrząc na normandzkie klify, na których odbyły się walki, a także na widoczne do dziś ślady niemieckich umocnień i kratery po wybuchach bomb. Prezydent Stanów Zjednoczonych oddał hołd waleczności amerykańskich żołnierzy, i wartościom, których bronili. Stwierdził, że głos poległych w walkach o Normandię jest słyszalny do dziś. „Oni pytają nas: co zrobicie?” – podkreślił Joe Biden. „Czy ktoś wątpi, że chcieliby, aby Ameryka sprzeciwiła się agresji Putina, tutaj, w dzisiejszej Europie?” – pytał amerykański przywódca, krytykując politykę izolacjonizmu i, jak to ujął, „nienawistne ideologie”. Podkreślił, że nadal wierzy w wielkość Ameryki, i że naród ten może dokonywać rzeczy niemożliwych, gdy jest zjednoczony.
Obchody w Pointe du Hoc były ostatnim punktem amerykańskich obchodów 80. rocznicy D-Day w Normandii.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Jeżeli Biden zostanie wybrany na drugą kadencję, to wielkość Ameryki będzie przeszłością. Historycy wymieniają go jako najgorszego prezydenta USA w historii obok Jamesa Buchanan, którego bezczynność spowodowała wybuch wojny secesyjnej. Ewentualna druga kadencja Bidena i jego kliki pozwoli mu wyprzedzić J. Buchanan. Pewien polononijny “autorytet” napisał w 2020 roku, że duet Biden – Harris przywróci znaczenie Ameryki w świecie. Każdy trochę orientujący się w polityce międzynarodowej widzi jak to znaczenie Ameryki “wzrasta” z każdym dniem kadencji Bidena. Facet w każdym wystąpieniu odmienia przez wszystkie przypadki słowo demokracja, a faktycznie on i jego klika mają tyle wspólnego z demokracją co Hitler i Stalin. Zrobili z Ameryki republikę bananową i wcale się z tym nie kryją. Ostatni proces Trumpa w Nowym Yorku jest tego 100% dowodem.
..
Proces Trumpa w Nowym Yorku jest najlepszym dowodem, ze nikt (nawet byly prezydent USA) nie jest ponad prawem.
..
Demokracja w USA poki co, ma sie dobrze..
Obronila sie, gdy Trump probowal dokonac zamachu stanu 6 Stycznia 2021…
..
Miejmy nadzieje, ze Trump JUZ NIGDY NIE BEDZIE prezydentem USA…
..
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!