Stany Zjednoczone staną po stronie Izraela wobec wszelkich gróźb ze strony Iranu – powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken w rozmowie telefonicznej z izraelskim ministrem obrony Yoavem Gallantem.
Departament Stanu poinformował w komunikacie, że politycy omówili również bieżące wysiłki na rzecz uwolnienia wszystkich zakładników poprzez porozumienie w sprawie natychmiastowego zawieszenia broni w Strefie Gazy.
Groźby ze strony Iranu nasiliły się po domniemanym izraelskim ataku na jego konsulat w Damaszku, który miał miejsce kilkanaście dni temu. Zginęło tam siedmiu irańskich członków Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, w tym wysokiej rangi dowódca.
Izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy trwa od ponad sześciu miesięcy. Od 7 października, czyli daty ataku terrorystycznego Hamasu na izraelskich cywilów, który zapoczątkował izraelską ofensywę, zginęło ponad 33 tysiące Palestyńczyków, a rannych zostało około 76 tysięcy. To głównie cywile – kobiety i dzieci. Jednocześnie wojska izraelskie atakują konwoje humanitarne, szpitale czy obozy dla uchodźców.
KOMENTARZE