Władze stolicy Indii Nowego Delhi zamknęły szkoły z powodu smogu. Poziom najniebezpieczniejszych cząstek PM2,5 – tak małych, że mogą przedostać się do krwioobiegu – był dzisiaj w mieście prawie 35 razy większy od maksymalnego dziennego poziomu zalecanego przez Światową Organizację Zdrowia.
„W świetle rosnącego poziomu zanieczyszczeń wszystkie rządowe i prywatne szkoły podstawowe w Nowym Delhi pozostaną zamknięte przez następne dwa dni” – napisał włodarz miasta Arvind Kejriwal w mediach społecznościowych.
Nowe Dehli – jeden z największych obszarów miejskich na świecie, w którym mieszka 30 milionów ludzi, jest również regularnie uznawany za jedno z najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie. Smog osiąga szczyt w okresie od października do lutego, kiedy zimniejsze powietrze zatrzymuje zanieczyszczenia, a rolnicy wypalają pola, co pogłębia zanieczyszczenia powodowane przez pojazdy i przemysł.
Z badania Lancet z 2020 roku wynika, że w wyniku zanieczyszczenia powietrza w Indiach w poprzednim roku zmarło milion 67 tysięcy osób, w tym prawie 17 i pół tysiąca w stolicy.
