Huragan Lee w szczytowym punkcie osiągnął dziś piątą – najwyższą kategorię w skali Saffira-Simpsona i pędzi w kierunku wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Jeszcze wczoraj był huraganem pierwszej kategorii.
Sytuacja cały czas się zmienia, gdyż z ostatnich doniesień wynika, że teraz Lee nieco osłabł i został zakwalifikowany jako huragan czwartej kategorii. Nadal jednak generuje wiatr o prędkości 155 mph, a w porywach nawet 190 mph.
Narodowe Centrum Huraganów USA opublikowało komunikat, w którym stwierdza, że „chociaż natężenie siły Lee jest niższe niż szczyt w nocy, huragan jest potężny”.
Kategoria „5″ to najwyższy poziom w skali prędkości wiatru. Huragany są klasyfikowane na piątym poziomie, gdy utrzymujący się wiatr osiąga prędkość 190 mph lub wyższą.
Nadchodzący huragan wywoł już niebezpieczne prądy przybrzeżne na północnych Karaibach i części USA. Przewiduje się jednak, że Lee skręci na północ i ominie wybrzeża kontynentu. Stuprocentowej pewności, że Lee nie zagrozi Stanom Zjednoczonym jednak nie ma.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Wyglada nawet na to ze kieruje sie na Mar-a Lago. To byloby bingo….
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!