Papież Franciszek wezwał zgromadzonych na Światowych Dniach Młodzieży do walki o ratowanie planety oraz przeciwstawianie się ubóstwu. Podczas drugiego dnia swojej wizyty w Lizbonie, Franciszek stwierdził, że “istnieje dramatyczna potrzeba troski o nasz wspólny dom” – mając na myśli zagrożoną kryzysem klimatycznym Ziemię.
Na placu kampusu uniwersyteckiego Franciszka słuchało około sześć i pół tysiąca osób – w tym prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa.
Po zakończeniu przemówienia papież udał się do położonego 30 kilometrów od Lizbony nadmorskiego miasteczka Cascais, w którym odwiedził lokalny oddział założonej przez siebie fundacji Scholas Occurrentes, mającej na celu łączenie organizowanie współpracy młodzieży z różnych państw i środowisk.
Następnie Franciszek wykonał ostatnie pociągnięcie pędzla na upamiętniającym jego wizytę muralu w Cascais.