Papież Franciszek w prezencie na 10. rocznicę pontyfikatu chciałby w prezencie otrzymać pokój na świecie. Watykan opublikował podcast z nagranymi i opatrzonymi komentarzem refleksjami Ojca Świętego.
Franciszek wyjawił, że najsmutniejszym dla niego wydarzeniem pontyfikatu była wizyta na cmentarzu w Redipuglia we Włoszech, gdzie pochowano około stu tysięcy poległych w czasie pierwszej wojny światowej. Powiedział, że cierpi, widząc zabitych żołnierzy na wojnie na Ukrainie, Rosjan i Ukraińców, którzy nie wrócą do domu. Mówiąc, że w prezencie chciałby otrzymać pokój, wymienił swoje życzenia dla świata, Kościoła i ludzkości: „Trzy słowa przychodzą mi do głowy: braterstwo, płacz i uśmiech. Jesteśmy wszyscy braćmi. Trzeba przywrócić braterstwo i nie bać się płaczu i uśmiechu”. Papież powiedział, że jeśli ktoś umie płakać i uśmiechać się, stoi twardo na ziemi i patrzy w przyszłość.
