Dwa kolejne laboratoria, z Francji i Szwecji, potwierdziły wstępne wyniki niemieckich toksykologów, wskazujące że Aleksieja Nawalnego próbowano otruć. Według laboratoriów, do próby uśmiercenia lidera rosyjskiej opozycji miało dojść przy pomocy środka bojowego z grupy Nowiczok.
Rzecznik niemieckiego rządu federalnego poinformował, że Berlin pozostaje w kontakcie ze swoimi europejskimi partnerami w sprawie podjęcia dalszych kroków w tej sprawie. Steffen Seibert dodał, że próbki pobrane od Aleksieja Nawalnego trafiły też do Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej, która prowadzi niezależne śledztwo w sprawie otrucia. Niemcy wezwały powtórnie Rosję do wyjaśnienia okoliczności tej sprawy.
Tymczasem coraz więcej polityków w Unii domaga się zawieszenia projektu Nord Stream 2. “Co jeszcze musi się wydarzyć, by wreszcie dostrzec, że dzisiejsza Rosja zagraża Europie i jej wartościom? “- pyta premier Łotwy Krisjanis Karins w rozmowie z telewizją ARD. Wcześniej podobne zdanie wyraził w niemieckich mediach, między innymi, szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!