“Czerwony Lew” – tak nazywał się najstarszy teatr Londynu, odkryty właśnie przez archeologów na wschodzie stolicy. Powstał około 1567 roku w Whitechapel.
Dziś jest tu ruchliwa droga łącząca biznesowe City ze wschodem miasta, ponad stuletnia żydowska piekarnia, która w ostatnich latach jest popularna wśród miejscowych hipsterów i pamiętające XIX wiek kino. Nieopodal znajduje się ulica bangladeskich i indyjskich restauracji.
W XVI wieku tym punkcie miasto zmieniało się w wieś, okoliczne bagna były dopiero osuszane. Teatr mógł powstać tylko poza centrum miasta. W owym czasie tego typu rozrywka uznawana była w wyższych sferach za podejrzaną, często siejącą zgorszenie. Archeolodzy odkryli resztki ław tworzących widownię i specjalne ceramiczne pudełka, do których widzowie wrzucali monety przed rozpoczęciem spektaklu.
Jakie sztuki grano w “Czerwonym lwie”? Pamięć o tym zaginęła, wiemy tylko, że widzowie oglądali tam XVI wieczną opowieść o Samsonie. Tekst sztuki zaginął, a autor jest nieznany.
Teatr nie przetrwał długo, ale jego twórca wkrótce założył kolejny, o wiele większy, mieszczący się w okolicach dzisiejszego Shoreditch. Tam wystawiano już sztuki młodego, obiecującego dramaturga, Williama Shakespeare’a.