Do ekspozycji stałej w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zostaną włączeni ojciec Maksymilian Kolbe i rodzina Ulmów. “Widzimy, że istnieje taka autentyczna społeczna potrzeba” – informuje placówka w komunikacie.
Historie ojca Maksymiliana Kolbe i rodziny Ulmów mają być zaprezentowane w sposób godny, rzetelny i zgodny z najnowszymi badaniami.
“Nie powielimy nieścisłości i błędów, które widniały na usuniętej przez nas fototapecie rodziny Ulmów czy w ekspozytorach poświęconych o. Kolbe” – czytamy we wpisie Muzeum w mediach społecznościowych.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku twierdzi także, że nieprawdą jest, iż Witold Pilecki został usunięty z wystawy. Najpierw podkreślono, że bohaterowie narracji, którą po raz pierwszy zaprezentowana w 2017 roku, to ludzie słabo, a nawet zupełnie nieznani.
“Na wystawie nie zabrakło jednak miejsca także dla tych powszechnie znanych postaci, jak: Elżbiety Zawackiej “Zo”, Jana Piwnika “Ponurego” i Witolda Pileckiego. Tak! Witold Pilecki był i znajduje się nadal w Muzeum II Wojny Światowej” – czytamy w komunikacie.
Zmiany na wystawie wprowadziła obecna dyrekcja muzeum, tłumacząc, że to powrót do jej pierwotnej koncepcji z 2017 roku. Gdy w tym samym roku dyrektorem muzeum został Karol Nawrocki, zaingerował w kształt wystawy i zdaniem jej autorów wypaczył sens ekspozycji.
Minister Kultury Hanna Wróblewska, komentując sytuację, napisała w mediach społecznościowych: “Mamy w MKiDN przykłady, że ingerencje cenzorskie i naciski na twórców były stosowane za rządów PiS niejednokrotnie. Z taką zmienioną wersją wystawy publiczność zapoznawała się przez ostatnie siedem lat. Dziś warto obejrzeć wystawę w jej oryginalnym kształcie”.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!