Kraje Trójkąta Weimarskiego zapowiadają zacieśnienie współpracy wojskowej. Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz rozmawiał o tym ze swoimi odpowiednikami z Francji i Niemiec podczas spotkania w Paryżu.
Po spotkaniu w Pałacu Inwalidów ministrowie obrony Francji, Polski i Niemiec mówili, że chcą razem zwiększać wsparcie wojskowe dla Ukrainy, rozwijać europejski przemysł obronny i zwiększać wydatki na obronność.
Padły konkretne zapowiedzi. Francuski minister obrony Sebastien Lecornu poinformował, że Francja dołączy do inicjatywy wojskowej mobilności, zainicjowanej w styczniu przez Polskę, Niemcy i Holandię. Chodzi o ułatwienie przemieszczania się wojsk po ich terytoriach.
Niemiecki minister Boris Pistorius stwierdził, że kraje Trójkąta chcą, by NATO przejęło koordynację dostaw broni na Ukrainę. Do tej pory zajmowała się tym utworzona przez Amerykanów Grupa Ramstein. Niemiecki minister wspomniał też o możliwym udziale Polski we francusko-niemieckim projekcie tak zwanego „czołgu przyszłości”.
Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował z kolei, że w przyszłym roku w Polsce odbędą się wspólne ćwiczenia żołnierzy z państw Trójkąta Weimarskiego. Opowiedział się również za zwiększeniem szkoleń ukraińskich żołnierzy w Polsce, Francji i Niemczech. Szef MON-u wspomniał też o atakach hybrydowych na wschodnią granicę Polski. Jego odpowiednicy wyrazili gotowość do zwiększenia koordynacji w walce z rosyjskimi próbami destabilizacji.
