Unia Europejska domaga się od Polski wyjaśnień w sprawie tzw. afery wizowej. Polskie władze mają dwa tygodnie na odpowiedź na żądanie Komisji Europejskiej w związku z zarzutami, iż urzędnicy polskich konsulatów mieli wydawać wizy Schengen migrantom za łapówki.
Jak powiedziała rzeczniczka Komisji Europejskiej Anita Hipper, “doniesienia o skandalu są bardzo niepokojące i rodzą pytania dotyczące zgodności z prawem UE”. Dodała, że zarzuty skłoniły komisarz Unii Europejskiej do spraw wewnętrznych Ylvę Johansson do napisania listu do polskich władz “z prośbą o wyjaśnienia”. “Odpowiedź ma zostać udzielona do 3 października” – podkreśliła Anita Hipper.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec wezwało ambasadora Polski, aby odpowiedział na pytania dotyczące zarzutów.
W ubiegłym tygodniu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powiedział, że afera wizowa dotyczy 268 przypadków, a nie setek tysięcy, jak mówi opozycja. Dodał, że CBA odkryło proceder w ubiegłym roku, a badanie nieprawidłowości dotyczy polskich placówek dyplomatycznych w Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze.
Prokuratura postawiła zarzuty w tej sprawie siedmiu osobom podejrzanym o nielegalne przyspieszanie postępowania wizowego. Żadna z tych osób nie jest urzędnikiem państwowym. Trzech podejrzanych trafiło do aresztu.
31 sierpnia premier Mateusz Morawiecki w związku z trwającym postępowaniem odwołał wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka. Jak wyjaśniał szef rządu dymisja miała przeciąć jakiekolwiek wątpliwości.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!